Odpowiedź na to pytanie mogłaby wydawać się prosta. Przecież w porównaniu z osobą dorosłą u dziecka wszystko jest mniejsze, delikatniejsze i bardziej narażone na infekcje. Różnice są jednak znaczne, zarówno ilościowe, jak i jakościowe.
U dziecka jest o wiele trudniej zdiagnozować problemy ze słuchem. Na oddziałach noworodkowych około 98 proc. dzieci poddaje się badaniu słuchu i około 52 proc. z nich należy do grupy ryzyka. Według światowych statystyk dwoje dzieci na 1000 rodzi się z wrodzoną wadą słuchu i tu ogromną rolę odgrywa jak najwcześniejsza diagnoza.
Różnice w budowie ucha dziecka i dorosłego
Ciekawe jest to, że pewne części ucha niemowlęcia z czasem nie tylko powiększają się, ale również przemieszczają. Zacznijmy od najbardziej zewnętrznej części ucha, czyli małżowiny. Prawie 85 proc. wzrostu małżowiny następuje do 3 roku. Ostateczny wymiar małżowina zwykle osiąga w 9 roku życia dziecka.
Do elementów których położenie zmienia się z wiekiem należy błona bębenkowa. Dlatego podczas badania ortoskopowego lekarz badając dorosłego małżowinę uszną podciąga do góry i nieco do tyłu; odwrotnie u dziecka – małżowinę w podobnej sytuacji odciąga się zwykle do dołu.
Patrząc na zdjęcia noworodka i dziecka zauważycie, że zmienia się położenie zewnętrznego otworu słuchowego. U noworodków znajduje się on na wysokości ust, podczas gdy u starszych dzieci i dorosłych na wysokości oka. Kiedy rośniemy uszy wędrują nam do góry ?
Przewód słuchowy dzieci jest też znacząco węższy niż u dorosłych. Dlatego szczególnie należy dbać u nich o higienę uszu, tak aby nie zbierał się w nich nadmiar woskowiny. Nasz organizm jest na tyle mądry, że potrafi samodzielnie usuwać woskowinę z uszu. Czasem jednak produkcja woskowiny jest wzmożona i trzeba naszym uszom trochę pomóc. Najlepiej nadają się do tego preparaty dostępne w aptece, jak choćby Vaxol.
Skoro jesteśmy już przy temacie higieny to należy wspomnieć o składzie woskowiny, który zmienia się właśnie z wiekiem. Często u osób starszych woskowina staje się sucha. Jest to związane z naturalnym procesem starzenia się organizmu. W miarę upływu lat najczęściej nasze gruczoły łojowe produkują mniej lipidów i dlatego nasza skóra jest bardziej sucha. Dotyczy to też skóry w uszach. W konsekwencji osoby starsze mogą skarżyć się na świąd uszu.
U dorosłych i dzieci istnieje spora różnica pomiędzy długością i położeniem trąbki słuchowej, która łączy ucho środkowe z gardłem. Dorośli mają ją dwa razy dłuższą niż u niemowlęcia. Krótka trąbka słuchowa u dzieci to jedna z przyczyn występowania infekcji ucha środkowego. Pamiętajmy, że nasze ucho, nos i gardło są połączone, dlatego może dojść do infekcji ucha, gdy jesteśmy przeziębieni.
Zmiany w podejściu do otolaryngologii w aspekcie ucha dziecka
To jest ciekawostka, bo pierwszy na świecie i w Polsce podręcznik otolaryngologii dziecięcej wydany został dopiero w 1976 roku (tytuł “Otolaryngologia dziecięca”). Wyodrębnienie otolaryngologii dziecięcej jako odrębnego przedmiotu nastąpiło dopiero w drugiej połowie XX wieku. Wcześniej dziećmi z uszkodzonym słuchem zajmowali się głównie foniatrzy, natomiast pierwsze próby wyodrębnienia tego zagadnienia zaistniały już przed wojną.
Ważne w tej dziedzinie są też dwie publikacje: wydana w 1979 roku praca Ewy Kossowskiej “Otolaryngologia wieku rozwojowego” oraz “Otolaryngologia dziecięca” pod redakcją Danuty Gryczyńskiej, z 2007 roku.
Źródła:
Orl.org.pl, Qpharma.pl
Prawie wszystko o słuchu, pod redakcją prof. Henryka Skarżyńskiego, Warszawa 2017.
Wpisz treść tutaj